Dzisiaj pokaże wam szereg fryzur nad którymi ja się zastanawiałam (decyzja jeszcze nie zapadła) plus dodatkowo kilka innych, które mi się podobały. Skupiłam się głównie na włosach długich mając wrażenie, że jest z nimi więcej problemu i roboty.
Na sylwestra mamy kilka opcji. Niewątpliwie żadna z nas nie chce wyglądać tak samo jak na co dzień. Jednak jadąc w góry czy idąc na domówkę nie uczeszemy się tak samo jak idąc na bal czy do clubu.
Opcja numer 1 : loki/fale. Mogą być bardziej lub mniej pokręcone, spięte lub puszczone luzem, natapirowane lub nie. Proste włosy są zbyt zwykłe na Sylwestra ( z punktu widzenia prostowłosej. Dziewczyny o kręconych włosach pewnie na sylwestra będą chciały prostować :) ).
Kolejną opcją jest upięcie. Mogą to być bardzo eleganckie koki jak i luźne małe lub duże koczki. W tym przypadku nie bójcie się wykorzystywać różnego rodzaju ozdób, spinek, opasek lub *jak powyżej) warkoczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz